DGT ostrzega przed nową próbą oszukiwania kierowców za pomocą fałszywych mandatów: „Nawet o tym nie myślcie, to oszustwo”.

Odkąd internet stał się częścią naszego codziennego życia, wiele procedur uległo usprawnieniu, ponieważ można je teraz załatwić online, oszczędzając czas i unikając biurokracji. Jednak technologia otworzyła również drzwi nowym metodom kradzieży, oszustw i przestępstw . Aby uniknąć pułapek internetowych , władze mają obowiązek powiadamiać użytkowników o wykryciu próby oszustwa.
Najlepszym przykładem jest Generalna Dyrekcja Ruchu Drogowego , która okresowo publikuje na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych informacje o nowych próbach oszustwa. Nie zagłębiając się w szczegóły, DGT opublikowała niedawno ostrzeżenie na swoim profilu X dotyczące fałszywych mandatów, które zaczynają pojawiać się w niektórych regionach Hiszpanii .
Nowa pułapka kar pieniężnychW tym przypadku przestępcy umieszczają na niektórych pojazdach karteczkę, która rzekomo stanowi mandat parkingowy . Dokument jest podpisany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Departament Ruchu Drogowego, więc niektórzy użytkownicy mogą wpaść w pułapkę, myśląc, że to prawdziwy mandat.
Dodatkowo, dołączony jest kod QR, który po zeskanowaniu przekierowuje użytkownika do bramki płatniczej z logo DGT, a nawet do czatu wsparcia, gdzie oszuści odpowiadają na pytania ofiar. Na tej platformie przestępcy próbują nakłonić kierowców do zapłaty nieistniejącego mandatu w wysokości do 80 euro.
Jak uniknąć tego oszustwaJednakże Departament Ruchu Drogowego wyjaśnił, że rzekoma grzywna „nie zawiera żadnych danych identyfikacyjnych pojazdu ani właściciela i zawiera kod QR, czego nie ma w przypadku powiadomień DGT”. Jakby tego było mało, w tekście pełno jest błędów ortograficznych, takich jak słowo „derección” (kierunek) zamiast „direccion” (kierunek).
??? Pomijając błędy ortograficzne i fakt, że to rzekomo mandat od ORA (Regional Traffic Authority), lokalnej jednostki, nie ma w nim danych identyfikacyjnych ani pojazdu, ani właściciela, a do tego jest kod QR, czego nie ma w przypadku powiadomień #DGT . Nawet o tym nie myślcie, to #OSZUSTWO . #NoPiques pic.twitter.com/BgXs068lLb
— Generalna Dyrekcja Ruchu Drogowego (@DGTes) 5 sierpnia 2025 r.
Wreszcie, jednym z kluczy do rozpoznania, czy mamy do czynienia z oszustwem, jest fakt, że jest to rzekomo mandat nałożony przez ORA (Organic Traffic Authority) za niewłaściwe parkowanie, wykroczenie podlegające jurysdykcji lokalnej . Innymi słowy, to samorządy są odpowiedzialne za nakładanie mandatów za naruszenia przepisów dotyczących parkowania , więc nie ma sensu, aby mandat nałożyła DGT (Dyrekcja Generalna ds. Ruchu Drogowego).
eleconomista